Prototyp- "gęba"

 

"Możesz zacząć od niczego i z niczego i z braku drogi zrodzi się droga"
M.B. Beckwith

Jest we mnie , w mojej duszy - kąt. W jednym z ramion tego kąta stoi moje JA . Naprzeciw  "Ja" jest lustro. Otóż "Ja" zagląda w lustro dla Mnie niewidoczne. Co tam widzi- nie wiem. To wszystko mówi do mnie pobratymca.
Ale nie o tym chciałam napisać.
Cały kąt- czyli "Ja" i odbicie- podejrzewam -"Ja" w lustrze- to MOJA przeszłość. Obraz przeszłości, który otoczony jest przez MOJE zmysły i odczucia. Wszystko naraz to gazela. Albo gazon. Nie wiem, czy lepsza odnawialna natura- czyli -gazela, czy martwy przedmiot, obiekt przeszłości , czyli - gazon. Mam zali trwać w gazonie, czy odnawiać się w gazeli . Wszak gazon to rodzaj męski- a gazela to wszak dziewica. Albo chociaż coś naiwnie czystego . 
Wykorzystuję swoje ranczo. Swój zapach drożdżówek.
Wszystkie spokojne dni i zapachy dzieciństwa- by się dowiedzieć.
Muszę to napisać.
Ja chudnę/

Komentarze