Pisać o depresji

 Witajcie!

Zdecydowałam się pisać o depresji. Wiele osób wie, że dotknęłam depresji osobiście, znam ją dobrze i od podszewki. Wiem, jak podstępna to choroba, jak bardzo degraduje, odbiera uczucia wyższe, zapełnia pustką najdrobniejszą szczelinę, która jest jeszcze nieowładnięta cierpieniem.
Jest to zapis moich przeżyć, ale nie jest to strona, która udziela porad lekarskich , proszę o tym pamiętać, czytając treści na tej stronie.
Czym jest depresja?
Nie jest to zmiana nastroju- chociaż nim jest, Różnica tkwi w tym ile ten smutek trwa. Zwykły smutek trwa dwa tygodnie, miesiąc , ale w końcu zelżeje i dobre samopoczucie wraca. Depresja trwa o wiele dłużej i nie minie od słów (proszę zapamiętać) "Weź się w garść" " Inni mają gorzej" , "
To tak nie działa.
Naprawdę, proszę mi wierzyć, jeśli ktoś nie doświadczył depresji osobiście , będzie miął duże trudności w zrozumieniu chorego. Chorobie tej bowiem towarzyszy stan odmiennej świadomości, cierpienie tak wielkie, ze zmienia postrzeganie świata. Tu muszą już zadziałać leki.
Proszę się nie bać leków. Leki są OK. Przy obecnym stanie farmacji , produkowane leki naprawdę pomagają i nie powodują skutków ubocznych. A przynajmniej nie takie, jak leki pierwszej generacji."
Jeśli będziesz mieć ochotę dowiedzieć się czegoś więcej o tej podstępnej chorobie , o tym , jak inni ją przechodzą , zajrzyj proszę na tę stronę .
I pamiętaj - Nie jesteś sam.

Komentarze